W Russell Bedford Poland łączymy potencjał naszych ekspertów z wielu branż, oferując Państwu usługi w zakresie doradztwa prawnego, podatkowego, audytu, księgowości oraz doradztwa restrukturyzacyjnego i biznesowego.
Na polskim rynku usług profesjonalnych działamy od 2011 roku, nasze biura znajdują się w Warszawie, Katowicach i w Bydgoszczy. Pracuje w nich ponad 70-osobowy zespół zajmujący się kompleksową obsługą zarówno przedsiębiorstw, jak i podmiotów indywidualnych. Nasz zespół tworzą adwokaci, radcowie prawni, doradcy podatkowi, doradcy restrukturyzacyjni, księgowi, biegli rewidenci, biegli ds. wycen, analitycy finansowi i inni specjaliści.
Z dniem 1 grudnia 2014 roku wchodzi w życie nowelizacja ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Zgodnie z głównymi założeniami nowelizacji, przedsiębiorcy będą mogli łatwiej i szybciej rejestrować spółki.
Zgodnie z nowelizacją zmianie ulegnie tryb nadawania numerów NIP i REGON, które będą nadawane automatycznie po dokonaniu wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (dalej: „KRS”) Z chwilą dokonania wpisu do KRS informacje mają być przekazywane do Centralnego Rejestru Podmiotów – Krajowej Ewidencji Podatników (NIP) oraz do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej (GUS).
Dane uzupełniające będą zawierać dane, które podmiot nie jest w stanie przewidzieć przed rejestracją spółki w KRS (np. dane o rachunku bankowym). Złożenie danych uzupełniających nie będzie powstrzymywać momentu rozpoczęcia działalności, który rozpoczyna się od momentu dokonania wpisu w KRS.
Następnie nadane numery NIP i REGON zostaną przekazane przez system do KRS, a ich ujawnienie nastąpi automatycznie, bez osobnego postanowienia o wpisie. Zgodnie z przeprowadzonymi analizami Ministerstwa Sprawiedliwości wprowadzenie zmiany w tym zakresie pozwoli na skrócenie procesu rejestracji spółki z 25 dni do 7 dni.
Zgodnie jednak z planowanymi zmianami w ciągu 21 dni od dnia wpisu do KRS podmiot będzie obowiązany do zgłoszenia danych uzupełniających, które należy złożyć do właściwego urzędu skarbowego. Urząd skarbowy następnie przekaże te dane do GUS i ZUS. Dane uzupełniające będą zawierać dane, które podmiot nie jest w stanie przewidzieć przed rejestracją spółki w KRS (np. dane o rachunku bankowym). Złożenie danych uzupełniających nie będzie powstrzymywać momentu rozpoczęcia działalności, który rozpoczyna się od momentu dokonania wpisu w KRS.
Kolejną zmianą będzie ograniczenie do dziesięciu ilości wpisów przedmiotów działalności (PKD) w KRS. Nie oznacza to, iż spółka będzie mogła prowadzić działalność jedynie w tym zakresie, ponieważ podstawę zakresu prowadzenia działalności nadal będzie stanowić treść umowy spółki, a do KRS zostaną zgłoszone jedynie dziesięć głównych przedmiotów działalności. Warto też zaznaczyć, iż spośród tych dziesięciu przedmiotów działalności gospodarczej zgłoszonych do KRS, co najmniej jeden powinien być określony na poziomie podklasy.
Jeszcze jedną zmianą będzie wprowadzenie dwustopniowej kontroli dotyczącej tego czy podmiot faktycznie istnieje. Pierwszym organem, który będzie prowadził kontrolę jest sąd rejestrowy i w tym przypadku nie ulegną zmianie przepisy obecnie obowiązujących. Drugim, organem uprawnionym do kontroli będzie naczelnik urzędu skarbowego, który podobnie jak sąd będzie posiadał uprawnienia do kontroli faktycznego istnienia podmiotu.
Z teoretycznego punktu widzenia nowelizacja przyczyni się do uproszczenia procesu rejestracji spółek w KRS, jednak najistotniejszym jest to w jaki sposób system rejestracji podmiotów po dokonaniu zmian będzie działał w praktyce.
Objęcie funkcji członka zarządu spółki kapitałowej (w tym spółka z o.o. i S.A.) wiąże się z odpowiedzialnością:
za zobowiązania spółki związane z działalnością handlową spółki, wynikającą z kodeksu cywilnego1 oraz z kodeksu spółek handlowych2,
za zaległości podatkowe na podstawie art. 116 ordynacji podatkowej3, a także
karną i karną skarbową.
W praktyce nie tylko zarząd spółki zajmuje się prowadzeniem jej spraw, gdyż w wielu przypadkach za bieżące sprawy spółki odpowiedzialny jest powołany przez spółkę prokurent lub pełnomocnik. W niniejszym artykule zostanie przedstawiona analiza problematyki odpowiedzialności osób działających w imieniu spółki z o.o..
Odpowiedzialność członka zarządu
Ogólne zasady odpowiedzialności członków zarządu spółki z o.o. za jej zobowiązania została uregulowana w art. 299 KSH. Na płaszczyźnie zobowiązań podatkowych przepisem szczególnym w stosunku do art. 299 KSH jest art. 116 OP. Zgodnie z jego treścią, członkowie zarządu spółki z o.o. co do zasady ponoszą odpowiedzialność za jej zaległości podatkowe pod warunkiem, że nie można ich wyegzekwować od samej spółki. Zaległość podatkowa została zdefiniowana w art. 51 OP jako podatek niezapłacony w terminie płatności, przy czym należy pamiętać, że za zaległość podatkową uważa się także niezapłaconą w terminie płatności zaliczkę na podatek, w tym również zaliczkę, o której mowa w art. 23a OP, lub ratę podatku, zasady te stosuje się również do należności z tytułu podatków, zaliczek na podatki oraz rat podatków niewpłaconych w terminie płatności przez płatnika lub inkasenta.
Członkowie zarządu odpowiadają oni solidarnie całym swoim majątkiem, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. Solidarna odpowiedzialność dłużników została zdefiniowana w art. 366 KC i polega ona na tym, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych. Należy jednak pamiętać, że w przypadku zobowiązań podatkowych, zgodnie z art. 108 § 1 OP, o odpowiedzialności podatkowej osoby trzeciej organ podatkowy orzeka w drodze decyzji. Oznacza to, że dopóki decyzja taka wobec osoby trzeciej nie zapadnie, osoba ta nie może być traktowana jako dłużnik. Z powyższego wynika, iż nie można stosować wobec tej osoby zasad solidarnej odpowiedzialności, ponieważ odpowiedzialność solidarna z art. 116 OP dotyczy wyłącznie dłużników. Dopiero wydanie decyzji przez fiskusa stanowiącej, którzy członkowie zarządu spółki są dłużnikami, tj. odpowiadają za konkretne zaległości podatkowe, powoduje, że można wybrać np. jednego bądź kilku z nich i prowadzić wobec tych wybranych osób egzekucję stosując zasadę solidarnej odpowiedzialności. Odpowiedzialność solidarna jest tym bardziej dotkliwa dla członków zarządu, gdyż ponoszą oni odpowiedzialność całym swoim majątkiem osobistym, zarówno teraźniejszym, jak i przyszłym.
W sytuacji, gdy niezaspokojona została choćby część zaległości podatkowej spółki może to skutkować odpowiedzialnością podatkową członków zarządu. Konieczne jest jednak wykazanie przez wierzyciela zastosowania środków egzekucyjnych w stosunku do całego majątku dłużnika.
Odpowiedzialność podatkowa członków zarządu spółki jest solidarna, jednak poszczególne osoby mogą się od niej uwolnić pod warunkiem spełnienia jednej z trzech przesłanek wyliczonych w art. 116 pkt 1-2 OP, tj. jeżeli członek zarządu:
wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo
wykaże, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy;
wskaże mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części.
Ciężar wykazania którejkolwiek z wyżej wymienionych okoliczności uwalniającej od odpowiedzialności spoczywa na członku zarządu, przy czym organ podatkowy powinien jednak dążyć - w myśl przepisów regulujących postępowanie podatkowe - do ustalenia prawdy obiektywnej.
Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu. Wątpliwości powstają w sytuacji, gdy dana osoba pozostaje w składzie zarządu jedynie formalnie, natomiast w rzeczywistości nie podejmuje żadnych czynności związanych z zarządzaniem spółką. Czy osoba taka odpowiada za powstałe wówczas zaległości podatkowe? W orzecznictwie wskazuje się, że pełnienie obowiązków członków zarządu oznacza rzeczywiste ich wykonywanie, a nie tylko o bierne piastowanie funkcji, z którą te obowiązki są związane. Powyższe stanowisko budzi jednak poważne wątpliwości wśród przedstawicieli nauki prawa podatkowego. Podobnie rozbieżne stanowiska dotyczą kwestii, czy wpis członka zarządu do rejestru ma charakter jedynie deklaratoryjny czy też przesądza o odpowiedzialności członka zarządu. Co prawda, przez NSA został wyrażony pogląd4, że nieujawnione w rejestrze odwołanie członka zarządu nie zwalnia go z odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki, jednak pogląd ten spotkał się ze zdecydowaną krytyką. Obecnie przeważa stanowisko, że wpis członka zarządu do rejestru ma zasadniczo wyłącznie deklaratoryjny charakter i nie może stanowić jedynej przesłanki odpowiedzialności na podstawie art. 116 OP.5
Odpowiedzialność prokurenta i pełnomocnika
Istotne znaczenie odgrywa kwestia, czy odpowiedzialność członków zarządu przewidziana w art. 116 OP może zostać rozszerzona na prokurenta i pełnomocnika działających w imieniu spółki. Powszechnie przyjmuje się, że odpowiedzialności tej nie można rozszerzyć, ze względu na brak podstaw prawnych. Wyjątek stanowi jedynie odpowiedzialność pełnomocnika w przypadku spółki z o.o. w organizacji - stosownie do art. 116 § 3 OP w przypadku gdy spółka taka nie posiada zarządu, za zaległości podatkowe spółki odpowiada jej pełnomocnik albo odpowiadają wspólnicy, jeżeli pełnomocnik nie został powołany, przy czym wskazane wyżej uwagi odnośnie zwolnienia się z odpowiedzialności oraz przedmiotu odpowiedzialności znajdują do pełnomocnika spółki odpowiednie zastosowanie.
______________
1 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (tj. Dz.U. z 2014 r. poz. 121).
2 Ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tj. Dz. U. z 2013 r. poz. 1030), dalej: KSH.
3 Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (tj. z dnia 10 maja 2012 r.), dalej: OP.
4 Wyrok WSA z 15.3.2012 r., sygn. I SA/GO 1193/11.
5 J. Serwacki [w:] Ordynacja podatkowa. Komentarz pod red. H. Dzwonkowskiego, 2014 [LEGALIS].
Wyrządzenie szkody spółce wpływa pośrednio także na sytuację majątkową osób uprawnionych do udziału w zyskach lub kwotach likwidacyjnych, dlatego też kodeks spółek handlowych wyposaża wspólników spółki z o.o. w uprawnienie do wytoczenia powództwa o naprawienie wyrządzonej spółce szkody. Zgodnie z art. 295§1 kodeksu spółek handlowych, jeżeli spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie wytoczy powództwa o naprawienie wyrządzonej jej szkody w terminie roku od dnia ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, każdy wspólnik może wnieść pozew o naprawienie szkody wyrządzonej spółce. Jest to wyłączne uprawnienie wspólników spółki, niezależne od wielkości i ilości przypadających im udziałów. Uprawnienie to funkcjonuje także pod nazwą actio pro socio.
Przesłanki wniesienia powództwa
Wspólnik, działając pro socio, jest uprawniony wnieść skutecznie powództwo odszkodowawcze tak długo, jak długo nie doszło do przedawnienia roszczenia odszkodowawczego.
Warunkiem wniesienia powództwa przez każdego wspólnika jest spełnienie łącznie obu poniższych przesłanek:
Podkreślić należy, że jeżeli minął rok od chwili ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę i spółka nie wytoczyła powództwa, a wytoczył je wspólnik, późniejsze wytoczenie przez spółkę własnego powództwa nie wpływa na wcześniej wytoczone powództwo wspólnika. Spółka może przystąpić w charakterze interwenienta samoistnego do postępowania toczącego się na skutek wytoczenia przez wspólnika powództwa na rzecz spółki. Możliwe jest także, żeby spółka lub inni wspólnicy wystąpili z odrębnym powództwem, dotyczącym tego samego roszczenia. Jednakże zapadnięcie pierwszego wyroku prawomocnego zasądzającego powództwo, powinno prowadzić (jeżeli pozostałe pozwy nie zostaną cofnięte) do oddalenia pozostałych powództw ze względu na to, że spółce pokrzywdzonej udzielono już ochrony prawnej. Gdyby zaś doszło do kilkukrotnego zasądzenia odszkodowania, a kwoty odszkodowania byłyby różne, spółka ma prawo domagać się od pozwanego zapłaty kwoty największego z nich, nie może natomiast prowadzić egzekucji z wszystkich tych wyroków po kolei.
Wspólnik, działając pro socio, jest uprawniony wnieść skutecznie powództwo odszkodowawcze tak długo, jak długo nie doszło do przedawnienia roszczenia odszkodowawczego. Termin trzyletni, przewidziany w art. 297 zd. 1 ksh - biegnący od momentu, w którym spółka dowiedziała się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia - wiąże także wspólnika. W rezultacie ma on dwa lata na wytoczenie własnego powództwa w imieniu spółki, skoro pierwszy rok, licząc od ujawnienia czynu wyrządzającego szkodę, zarezerwowany jest wyłącznie dla spółki.
Zabezpieczenie na rzecz pozwanego
Art. 295§2 ksh wprowadza możliwość zastosowania przez sąd swoistego zabezpieczenia na rzecz pozwanego na wypadek, gdyby poniósł on szkodę na skutek powództwa wspólnika. Żądanie ustanowienia kaucji powinno być zgłoszone przy pierwszej czynności procesowej, pod rygorem jego wygaśnięcia. Pozwany zobowiązany jest uprawdopodobnić bezzasadność powództwa oraz to, że grozi mu szkoda w związku z wytoczeniem powództwa. Na kaucji służy pozwanemu pierwszeństwo przed wszystkimi wierzycielami powoda.
Odpowiedzialność wspólnika wobec osoby pozwanej
Jako przeciwwagę do ewentualnego nadużywania uprawnień wynikających z omawianej instytucji actio pro socio, art. 295 § 4 ksh przewiduje wyjątkową odpowiedzialność wspólnika wobec osoby pozwanej w procesie odszkodowawczym, jeżeli powództwo zostało oddalone jako nieuzasadnione, a wspólnik działał w złej wierze lub dopuścił się rażącego niedbalstwa. Sam fakt oddalenia powództwa pro socio wcale nie uzasadnia jeszcze odpowiedzialności odszkodowawczej powoda (wspólnika) względem pozwanego. Konieczne jest bowiem ponadto wniesienie powództwa w złej wierze lub też przy dopuszczeniu się rażącego niedbalstwa. Odpowiedzialność odszkodowawczą ponosił więc będzie wspólnik, który wniósł pozew, pomimo że wiedział, iż pozwany żadnej szkody spółce nie wyrządził lub też z łatwością mógł się tego dowiedzieć. Były pozwany może wnieść przeciwko byłemu powodowi (wspólnikowi) powództwo w ciągu dziesięciu lat od wyrządzenia mu szkody w związku z nieudanym powództwem pro socio.
Wskazać także należy, że analogiczne rozwiązanie zawiera art. 486 ksh w odniesieniu do spółki akcyjnej, gdzie obok akcjonariusza, uprawnione do wniesienia powództwa o naprawienie szkody wyrządzonej spółce są także osoby, którym służy inny tytuł uczestnictwa w zyskach lub podziale majątku spółki (np. posiadacze świadectw założycielskich, świadectw tymczasowych czy też świadectw użytkowych).
Straż gminna (miejska) może występować przed sądem powszechnym w charakterze oskarżyciela w sprawach o ukaranie właściciela pojazdu, który odmówił wskazania kierującego powierzonym pojazdem w czasie, gdy popełnione zostało wykroczenie drogowe.
Dobrowolne poddanie się odpowiedzialności jest instytucją prawną, która występuje w polskim prawie jedynie w kodeksie karnym skarbowym. Pożytki wynikające ze skorzystania z tej instytucji są dwa. Pierwszym jest uniknięcie długiego i żmudnego postępowania przed sądem, zaś o drugim, istotniejszym, mówi art. 18 § 2 kodeksu karnego skarbowego (w dalszej części artykułu: KKS). W myśl powyższego przepisu „Prawomocny wyrok o zezwoleniu na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności nie podlega wpisowi do Krajowego Rejestru Karnego”.
Planowane zmiany w Ordynacji Podatkowej dają możliwości organom podatkowym uznania za unikanie opodatkowania zamierzonego działania podatnika, który wykorzystując stworzoną konstrukcję prawną chce uzyskać znaczną korzyść podatkową. Jeśli działania podatnika zostaną przez organ podatkowy uznane za pozbawione treści ekonomicznej lub nadmiernie zawiłe i jednocześnie wykaże on, że jest możliwa do zastosowania inna konstrukcja prawna, a podatnik w ich wyniku poprawi swoją sytuację finansową, to będzie dawało to podstawę do nałożenia na podatnika wyższego zobowiązania podatkowego.
"Co przywołane wyroki oznaczają dla podatników?"
"Czy obecnie organy podatkowe mogą powoływać się na to, że działania podatnika to „czynności pozorne” i niwelować skutki tych działań?"
W obecnym stanie prawnym w myśl art. 199a § 2 Ordynacji podatkowej, jeżeli pod pozorem dokonania czynności prawnej dokonano innej czynności prawnej, skutki podatkowe wywodzi się z tej ukrytej czynności prawnej. Organy podatkowe analizując okoliczności faktyczne w danej sprawie mogą przyjąć, że działania podatnika mają znamiona czynności pozornej w rozumieniu art. 83 § 1 Kodeksu cywilnego.
Przyjmuje się, ze zgodnie z art. 83 § 1 Kodeksu cywilnego nieważne jest oświadczenie złożone drugiej stronie dla pozoru nawet za jej zgodą. Jeżeli takie oświadczenie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, to jego ważność ocenia się według właściwości danej czynności. Pozorność wyraża się w braku zamiaru stron wywołania skutków prawnych i jednoczesnym ich zamiarze stworzenia okoliczności mających zmylić osoby trzecie w celu osiągnięcia korzyści finansowych.
Rozpatrując skargi Sąd na podstawie obecnie obowiązujących przepisów prawa podatkowego przeprowadził analizę wszystkich okoliczności faktycznych ustalonych w sprawie przez organ podatkowy, w szczególności powiązań istniejących pomiędzy stronami kontrolowanych transakcji, jej warunków finansowych oraz ekonomicznego uzasadnienia. Na tej podstawie przyjął, że działanie podatnika miało służyć jedynie osiągnięciu korzyści finansowych.
W art. 199a § 3 Ordynacji podatkowej wskazano, że organ podatkowy występuje do sądu powszechnego o ustalenie co do istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, z którym związane są skutki podatkowe ale tylko jeśli ma wątpliwości w tym zakresie.
W orzeczeniach Sąd wskazał, że obowiązek wystąpienia do sądu powszechnego powstaje jedynie wówczas, gdy zgromadzony materiał dowodowy pozostawia wątpliwości co do istnienia stosunku prawnego bądź prawa, należy jednak pamiętać, że podatnik ma prawo żądać od organu podatkowego skierowania sprawy do sądu. Odmowa rozpatrzenia takiego wniosku przez organ podatkowy musi być wyczerpująco uzasadniona.
Daje to możliwość podatnikowi aby sąd powszechny potwierdził istnienia stosunku prawnego bądź prawa faktycznie wynikającego z umowy zawartej przez strony. Nie analizowane są jednak warunki ekonomiczne takiej transakcji.
Obecnie nie istnieją przepisy prawa, która zabraniają podatnikowi podejmowanie czynności zmierzających do obniżenia lub wręcz uniknięcia opodatkowania, o ile jego działania pozostają w granicach prawa.
W orzeczeniu z dnia 30 marca 2004 r. WSA w Warszawie (sygn. akt III SA 2984/2002) Sąd wskazała, że jeżeli obowiązujący porządek prawny stwarza podatnikowi możliwość wyboru kilku legalnych konstrukcji do osiągnięcia zamierzonego celu gospodarczego, z których każda będzie miała inny wymiar podatkowy, to wybór najkorzystniejszego podatkowo rozwiązania nie może być traktowany jako obejście prawa.
Na podstawie art. 199a Ordynacji podatkowej organy podatkowe mogą wskazywać, że działania podatnika to czynności pozorne, jednak to sąd powszechny powinien potwierdzić istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Sam fakt ekonomicznych skutków dla budżetu państwa nie powinien mieć wpływu na ocenę danej transakcji.
Orzeczenia NSA są wydawane w sprawie danego podatnika i nie są prawem powszechnie obowiązującym. Jednak może powstać linia orzecznicza, która nie będzie tylko rozpatrywała spraw na podstawie zgodnego oświadczenia stron umowy ale również z uwzględnieniem skutków ekonomicznych wynikających z danej transakcji.
Obecnie pomimo funkcjonowania zasady jednego okienka założenie działalności gospodarczej wciąż jest związane się z wieloma komplikacjami. Trzeci kwartał 2014 roku przyniesie w tym zakresie istotne zmiany. Nowelizacja ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym (dalej: ustawa o KRS) oraz niektórych innych ustaw pozwoli przedsiębiorcom skrócić czas oczekiwania na możliwość rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej.
Organ rentowy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na postawie art. 83 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o Systemie Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie spraw indywidualnych dotyczących w szczególności zgłaszania do ubezpieczeń społecznych, przebiegu ubezpieczeń, ustalania wymiaru składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek, ustalania wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu tych składek, ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych, czy wymiaru świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Od tej decyzji stronie przysługuje odwołanie, które wnosi się do właściwego sądu w terminie i zgodnie z zasadami określonymi w Kodeksie Postępowania Cywilnego.
Zgodnie z art. 4479 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks Postępowania Cywilnego (dalej KPC) „odwołanie od decyzji organów rentowych wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji”. Wniesienie odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rozpoczyna postępowanie cywilne w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Odwołanie należy skierować do właściwego sądu, jednakże złożenie go następuje za pośrednictwem organu, który wydał skarżoną decyzję. Właściwym rzeczowo sądem będzie sąd okręgowy, jednakże w sprawach wymienionych w art. 4478 § 1 KPC właściwym rzeczowo będzie sąd rejonowy. Wniesienie za pośrednictwem organu rentowego spełnia funkcję samokontroli i w przypadku, gdy organ ten uzna odwołanie w całości za słuszne, może skarżoną decyzję zmienić lub uchylić, co powoduje brak nadania dalszego biegu odwołaniu. Niedopuszczalne jest jednak uwzględnienie odwołania przez organ tylko w części. Zasadniczo, zgodnie z 4478 § 3 KPC przekroczenie miesięcznego terminu na wniesienie odwołania skutkuje odrzuceniem go przez sąd, nie mniej jednak wniesienie odwołania z przekroczeniem terminu, które nie jest nadmierne, i które nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się nie powinno zostać odrzucone. Wskazuje się, że z uwagi na kształt powyżej wskazanego paragrafu nie jest możliwe złożenie wniosku o przywrócenie terminu. Istnieje również możliwość wniesienia odwołania przez ubezpieczonego do protokołu w sądzie właściwym dla jego miejsca zamieszkania, jednakże nie może ono dotyczyć braku wydania decyzji przez organ. W tym przypadku sąd, do którego zostało wniesione takie odwołanie, przekazuje protokół organowi, który wydał skarżoną decyzję,
o ile sam nie jest właściwy do jego rozpoznania. Jeśli tak jest, sąd żąda od organu akt sprawy i nadaje bieg odwołania, a także przesyła jego odpis organowi wydającemu decyzję.
Odwołanie stanowi pismo procesowe, a co za tym idzie musi spełniać ogólne warunki określone w art. 126 KPC. Co więcej, jako pismo szczególne powinno spełniać warunki określone w art. 47710 KPC, a więc wskazanie zaskarżanej decyzji, wskazanie
i uzasadnienie w sposób zwięzły zarzutów i wniosków, a także podpis ubezpieczonego lub jego pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego. Nie można jednak dochodzić przed sądem żądania, którego nie rozpoznawał organ rentowy. Zatem żądanie, które nie zostało rozpoznane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a które zostało zgłoszone w odwołaniu zostaje przekazane przez sąd do rozpoznania organowi rentowemu.
Stroną w tym postępowaniu, zgodnie z art. 47711 KPC, może być ubezpieczony, organ rentowy, zainteresowany i inna osoba, której praw i obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja. Przez zainteresowanego należy rozumieć osobę , której prawa lub obowiązki zależą od rozstrzygnięcia sprawy. Jako przykład innej osoby można wskazać żonę wspólnika spółki cywilnej zobowiązaną do uiszczenia z majątku wspólnego małżonków zaległych świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz zwrotu nienależnie wypłaconych świadczeń, a jako zainteresowanego należy wskazać pracodawcę kwestionującego istnienie uprawnień pracownika do zasiłku chorobowego.
Bezwzględnie obowiązujący charakter przepisów z zakresu ubezpieczeń społecznych, co wyklucza możliwość ich modyfikacji lub zastępowania drogą woli stron, ma wpływ na brak uprawnień stron do zawarcia ugody w tego typu postępowaniu. Szczególny przypadek umorzenia postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych następuje w przypadku, gdy przed wydaniem decyzji uwzględniającej w całości lub w części żądanie strony nastąpi zmian przez organ rentowy zaskarżonej decyzji przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd.
Sąd pierwszej instancji wydając merytoryczne rozstrzygnięcie może odwołanie uwzględnić lub je oddalić, gdy brak jest podstaw do jego uwzględnienia. W przypadku, gdy sąd wydając rozstrzygnięcie uwzględnia odwołanie, sąd zmienia skarżoną decyzję w całości lub w części i następnie orzeka w zakresie istoty sprawy. W przypadku, gdy organ uwzględnia odwołanie złożone w związku z brakiem wydania decyzji, sąd zobowiązuje organ do wydania decyzji w oznaczonym terminie, przy tym zawiadamiając organ nadrzędny lub też orzeka w istocie sprawy. Uwzględniając tego rodzaju odwołanie sąd stwierdza, czy brak wydania decyzji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych stanowi rażące naruszenie prawa. Stanowi to bezpośrednią konsekwencję zasad określania odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa, gdyż jedną z przesłanek występujących kumulatywnie obok wskazanych w art. 5 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa jest stwierdzenie rażącego naruszenia prawa.
Sąd drugiej instancji, w przypadku uchylenia wyroku i poprzedzającej go decyzji organu rentowego posiada uprawnienie do przekazania sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio przez organ rentowy, co do zasady temu, który wydał zaskarżoną decyzję. Powyższe rozstrzygnięcie może nastąpić, na gruncie przepisów Kodeksu Postępowania Cywilnego, kiedy zostanie stwierdzona nieważność postępowania, nierozpoznanie przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy, bądź gdy rozstrzygnięcie w drodze wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Sąd dokonując przekazania ocenia zgłoszone żądania, a także udziela wskazówek w zakresie dalszego postępowania, które wiążą zarówno organ, jak i sąd pierwszej instancji rozpoznający powtórnie sprawę.
Sprawa C-639/11 - Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, iż Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom państwa członkowskiego w zakresie rejestracji pojazdów silnikowych poprzez ustanowienie dla celów rejestracji obowiązku przeniesienia na lewą stronę układu kierowniczego samochodu osobowego umieszczonego po prawej stronie.
Polska, a także wspierająca ją w trakcie postępowania Litwa wskazywały na bardzo duże niebezpieczeństwo związane z poruszaniem się po kraju samochodami
z kierownicą po prawej stronie. Argumenty, że pozycja kierownicy w pojeździe z tej samej strony co kierunek ruchu drogowego zmniejsza widoczność kierowcy oraz sprawia, że wyprzedzanie i inne manewry są znacznie trudniejsze, w szczególności na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych, takich jak te, które stanowią większą część polskiej sieci dróg, zwiększając w ten sposób ryzyko wypadków nie trafiły do składu orzekającego Trybunału.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej swą decyzję argumentował poprzez stwierdzenie, iż użytkowanie przez czas określony pojazdów na terenie Polski, a także dane statystyczne przytoczone przez stronę polską nie wykazują w wystarczający sposób związku pomiędzy podniesioną liczbą wypadków a udziałem pojazdów, w których kierownica znajduje się po prawej stronie.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej swą decyzję argumentował poprzez stwierdzenie, iż użytkowanie przez czas określony pojazdów na terenie Polski (np. podróże w celach turystycznych), a także dane statystyczne przytoczone przez stronę polską nie wykazują w wystarczający sposób związku pomiędzy podniesioną liczbą wypadków a udziałem pojazdów, w których kierownica znajduje się po prawej stronie. Trybunał zauważył również, iż w 22 krajach członkowskich, a więc zdecydowanej większości państw Unii Europejskiej w sposób wyraźny jest dopuszczona rejestracja pojazdów, w których miejsce kierowcy znajduje się po tej samej stronie, co kierunek ruchu drogowego, nawet jeśli stan dróg jest porównywalny z tym w Polsce.
Zgodnie z art. 260 ust. 1 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w przypadku stwierdzenia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uchybienia przez państwo członkowskie jednemu ze zobowiązań, które na nim ciążą to państwo członkowskie jest zobowiązane podjąć środki, które zapewnią wykonanie wyroku Trybunału. W związku z powyższym, z uwagi na niekorzystny wyrok dla Polski, należy jak najszybciej dokonać zmian przepisów w taki sposób, aby samochody z miejscem kierowcy po prawej stronie mogły być w oparciu o obowiązujące przepisy rejestrowane w naszym kraju. W przeciwnym wypadku, Komisja może wnieść ponownie sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wraz z propozycją kary, jaką Komisja, a następnie TSUE uzna odpowiednią do okoliczności.
W jaki sposób określić system wynagradzania kardy menadżerskiej średniego i wyższego szczebla aby efektywnie motywować do pracy? To pytanie zadawane jest od wielu lat nie tylko w Polsce – a sprowadza się do dylematu – w jaki sposób ukształtować relacje pomiędzy właścicielem spółki a osobami zarządzającymi pod względem operacyjnym aby „biznes” rozwijał się jak najszybciej, a zyski nie były przejadane.
Standardowe systemy wynagradzania w oparciu o regulacje kodeksu pracy odbiegają od zapotrzebowania rynku. Nie dają możliwości kształtowania wynagrodzenia tylko, lub w przeważającej mierze, w oparciu o wynik pracy menadżera. Dzielone systemy pracy czy zadaniowy charakter pracy nie dają możliwości w pełni elastycznego kształtowania godzin wykonywanej pracy. Dla właściciela spółki (większościowego udziałowca / akcjonariusza) nie jest ważne w jakich godzinach pracy pracują menadżerowie – ważne jest, aby wartość spółki rosła. Z punktu widzenia menadżera, kluczowym elementem jest wartość łącznego rzeczywistego wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu pełnionych obowiązków.