W środę na rynkach towarowych wyraźnie dominował kolor czerwony. Spadały ceny surowców energetycznych, metali szlachetnych (oprócz palladu), a także zbóż oraz większości tzw. soft commodities. Indeks CRB zanotował spadek o 1,34% do poziomu 214,99 pkt. Wśród liderów zniżek znalazły się ceny ropy naftowej WTI, soi, pszenicy oraz soku pomarańczowego. Na plus udało się natomiast wyjść notowaniom m.in. palladu, bawełny oraz drewna i mięsa.
W środę nastroje inwestorów na rynkach towarowych się polepszyły, co odzwierciedlił indeks CRB. Jego wartość wzrosła wczoraj o ponad jeden procent, docierając do poziomu 221,23 pkt. Podrożały przede wszystkim surowce energetyczne, a poza tym także niektóre metale i towary rolne.
Po relatywnie spokojnym ubiegłym tygodniu, bieżący tydzień rozpoczął się na rynkach surowcowych mocnym akcentem. Indeks CRB zanotował spadek o 2,1% do poziomu 220,83 pkt. Odpowiadały za to przede wszystkim przeceny na rynkach surowców energetycznych, a także na rynku miedzi, zbóż oraz niektórych soft commodities (np. kawy).
W ostatnich dniach na wykresie indeksu CRB sytuacja jest mało dynamiczna. Piątkowa sesja wpisała się w trwającą już kilka dni konsolidację – wartość indeksu spadła o 0,14% do poziomu 225,57 pkt. Na minusie znów znalazła się ropa naftowa, a także m.in. miedź, pszenica i kakao. Z kolei pozytywnie zaskoczyły metale szlachetne i niektóre towary rolne, m.in. kukurydza oraz kawa.
Na rynkach towarowych wczoraj znów przeważał kolor czerwony. Indeks CRB zanotował zniżkę o 0,14% do poziomu 225,06 pkt. Tym razem jednak notowaniom indeksu ciążyły tym razem nie ceny ropy naftowej, lecz przede wszystkim spadające ceny zbóż oraz metali szlachetnych. O rynku ropy naftowej warto wspomnieć w kontekście wczorajszej korekty. Notowania ropy Brent testowały w środę poziom 50 USD za baryłkę jako wsparcie – i okazało się ono skuteczne. Z kolei dla cen ropy naftowej WTI taką barierą okazał się poziom 48 USD za baryłkę. Rano notowania ropy naftowej w USA spadły poniżej tego poziomu, jednak ostatecznie odbiły się w górę, zbliżając się do okolic 49 USD za baryłkę.
