languageRU      languageEN      internationalInternational        phoneZadzwoń do nas: 22 276 61 80

poniedziałek, 16 grudzień 2019 14:06

Następcza niemożliwość świadczenia

Typowym sposobem wygaśnięcia stosunku zobowiązaniowego jest jego zakończenie przez spełnienie w odpowiednim czasie i miejscu świadczenia przyrzeczonego przez dłużnika. Wynika to z przyjętej w polskim prawie zasady realnego wykonywania zobowiązań. Istnieją jednak sytuacje, w których z różnych względów, dotyczących przedmiotu świadczenia, jak i innych, świadczenie przez dłużnika w naturze będzie niemożliwe. Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie szczególnej formy czy też – określając to precyzyjniej – przyczyny niewykonania zobowiązania, jaką jest następcza niemożliwość świadczenia, a także dokładne opisanie skutków prawnych towarzyszących temu zagadnieniu. Nie ma wątpliwości co do tego, że problematyka następczej niemożliwości świadczenia jest jedną z podstawowych instytucji prawa zobowiązań – między innymi ze względu na teoretyczną, ale też praktyczną doniosłość w sferze stosunków gospodarczych i w obrocie konsumenckim.

 

Wstęp

Przedmiotem opracowania jest kompleksowe omówienie instytucji następczej niemożliwości świadczenia. Analizie zostały także poddane te pojęcia oraz instytucje towarzyszące, których pominięcie niweczyłoby całościowy charakter artykułu. W pierwszej kolejności wskazane zostały podstawowe dla prawa zobowiązań pojęcia ściśle związane z tematyką niniejszej pracy. Opisane zostały funkcjonujące w nauce sposoby podziału pojęcia niemożliwości świadczenia na podtypy, z określeniem jednocześnie kryteriów klasyfikacji. W dalszej części artykułu omówione zostały zagadnienia niemożliwości niezawinionej przez dłużnika oraz niemożliwości zawinionej.

1. Rodzaje niemożliwości świadczenia, kryteria ich klasyfikacji oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć

1.1. Zobowiązanie, świadczenie, niemożliwość

Pojęcie zobowiązania jest pojęciem kluczowym dla nauki prawa cywilnego. Zdefiniowanie zobowiązania i pojęć towarzyszących wydaje się być niezbędne przed przystąpieniem do opisywania zagadnień będących przedmiotem niniejszej pracy. Zgodnie z brzmieniem art. 353 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny1 (dalej: k.c.) zobowiązanie jest takim stosunkiem prawnym, w którym jedna ze stron może żądać od drugiej strony świadczenia, która powinna świadczenie spełnić. Na pojęcie zobowiązania składają się trzy podstawowe elementy. Są to strony stosunku zobowiązaniowego, jego przedmiot, a także treść. Stronami stosunku zobowiązaniowego są podmioty prawa cywilnego. Podmiot uprawniony określa się mianem wierzyciela, podmiot zobowiązany mianem dłużnika. Uprawnienia wierzyciela nazywane są wierzytelnościami, a obowiązki dłużnika długiem. Wierzytelności i długi jako uprawnienia i obowiązki stron stosunku zobowiązaniowego stanowią treść każdego zobowiązania. Przedmiotem zobowiązania jest świadczenie, które zgodnie z art. 353 § 2 k.c. może polegać na działaniu lub zaniechaniu2 .

O względnym charakterze stosunku zobowiązaniowego przesądza indywidualny sposób oznaczenia jego podmiotów. Zazwyczaj strony zobowiązania są sobie znane od momentu jego powstania, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, aby do oznaczenia doszło w momencie spełnienia świadczenia. Zobowiązanie jest zazwyczaj stosunkiem dwustronnym. Wielość podmiotów po jednej ze stron nie niweczy dwustronnego charakteru zobowiązania. Prawu cywilnemu znane są także zobowiązania wielostronne3 , ale są to przypadki nieliczne. Jak już wcześniej stwierdzono, przedmiotem każdego zobowiązania jest świadczenie, mianowicie zgodne z treścią zobowiązania zachowanie się dłużnika, które polega na zadośćuczynieniu godnemu ochrony interesowi wierzyciela. Zachowanie to może przybrać czynny (działanie) lub bierny (zaniechanie – powstrzymanie się od działania) charakter4 .

Od świadczenia, każdorazowo polegającego na zachowaniu się podmiotu zobowiązania, należy wyraźnie odróżnić będący dobrem materialnym lub niematerialnym przedmiot, którego owo zachowanie dotyczy. Świadczenie jest przedmiotem stosunku zobowiązaniowego. Przedmiotem świadczenia jest dobro materialne lub niematerialne, którego dotyczy zachowanie się zgodne z treścią zobowiązania5 . Pojęcia te z oczywistych względów są ze sobą bardzo związane. Nie są jednak pojęciami tożsamymi i chcąc być precyzyjnym należy przestrzegać się przed ich zamiennym stosowaniem. Ma to szczególne znaczenie w odniesieniu do pojęcia niemożliwości świadczenia, jako że mogą o niej decydować względy dotyczące zarówno samego świadczenia, jak i jego przedmiotu. Kodeks cywilny normuje następstwa prawne niemożliwości świadczenia, jeżeli zaś chodzi o ustawową definicję samego pojęcia, to taka nie istnieje. Podejmując próbę zdefiniowania tego pojęcia należy zatem wyjść od pozaprawnego znaczenia słowa „niemożliwe”. Słownik języka polskiego definiuje termin »niemożliwe« jako „niedające się urzeczywistnić”. Potoczne znaczenie słowa niemożliwe jest raczej wieloznaczne, niemożliwe jest negacją możliwego. Mówiąc potocznie o niemożliwości jakiegoś działania, mamy zazwyczaj na myśli jego niewykonalność. Jednak pojęcie niewykonalności także nie należy do ostrych. Coś może być niewykonalne w takim sensie, że z uwagi na okoliczności zewnętrzne niemożliwa będzie realizacja określonych działań.

Z niemożliwością wykonania czegoś będziemy mieć także do czynienia w sytuacji, w której brak odpowiednich kwalifikacji czy też predyspozycji po stronie określonej osoby decyduje o niewykonalności. W potocznym znaczeniu terminu niemożliwe zawierają się również przypadki, w których dane działanie lub zaniechanie jest zakazane bądź niedozwolone przez porządek prawny.

Wydaje się, że przenosząc wyżej poczynione uwagi na grunt prawny dojść można do wniosku, że świadczeniem niemożliwym jest świadczenie niewykonalne w sensie sytuacyjnym oraz dyspozycjonalnym, a także świadczenie zakazane przez obowiązujący porządek prawny6 . Pamiętać jednak należy, że ustawa przez swoje dyspozycje i ściśle określone konstrukcje może wpływać na pozaprawne znaczenie określonego terminu, modyfikując je zależnie od swoich potrzeb. 

Niezależnie od tego nie ma wątpliwości, iż pojęcie niemożliwości świadczenia należy interpretować patrząc przez pryzmat przepisów regulujących kwestię wykonania zobowiązań, w szczególności zaś przepisów o skutkach ich niewykonania. Jak bowiem powszechnie wiadomo, niemożliwość świadczenia jest szczególnie unormowanym przypadkiem niewykonania zobowiązania.

Należy podkreślić, kończąc tę kwestię, iż prawnego i pozaprawnego rozumienia pojęcia niemożliwości nie łączy stosunek nadrzędności ani podrzędności. Można stwierdzić, że zakresy znaczeniowe terminu niemożliwość w jego prawnym i pozaprawnym znaczeniu przenikają się wzajemnie i oddziałują na siebie.

1.2. Obiektywny i subiektywny charakter niemożliwości świadczenia

Rozróżnienie na niemożliwość obiektywną i subiektywną można przeprowadzić na podstawie dwóch konkurencyjnych kryteriów. Pierwszym z nich jest tzw. kryterium powszechnej niewykonalności, drugie zaś dotyczy przyczyn niemożliwości7 . Przy założeniu obowiązywania pierwszego z wymienionych kryteriów, ze świadczeniem niemożliwym do spełnienia obiektywnie będziemy mieć do czynienia w sytuacji, w której nie tylko dłużnik nie jest w stanie spełnić świadczenia, ale nikt inny poza nim także nie może tego uczynić. Stosownie do tego za subiektywne należałoby uznać takie świadczenie, którego co prawda dłużnik faktycznie nie jest w stanie spełnić, ale istnieją takie podmioty, poza dłużnikiem, które mogłyby świadczyć. Idąc tym tropem należy dojść do wniosku, że świadczenie dopóty będzie miało subiektywny charakter, dopóki istnieć będzie choć jedna osoba będąca w stanie je spełnić8 . Przyjmując kryterium dotyczące przyczyn niemożliwości, za obiektywnie niemożliwe należałoby uznać takie świadczenie, którego przyczyna niemożliwości leży całkowicie poza sferą osoby zobowiązanej. Świadczeniem niemożliwym subiektywnie zaś będzie takie świadczenie, którego niemożliwość wynika z przyczyn zachodzących w sferze dłużnika, ściślej rzecz ujmując, dotyczących jego osoby lub działalności9 .

Zakresy rozstrzygnięć na rzecz obiektywnej czy subiektywnej niemożliwości w zależności od przyjętego kryterium są zbieżne, ale nie jest to zbieżność stuprocentowa. Można sobie bowiem wyobrazić stan faktyczny, w którym w zależności od przyjętego kryterium inna będzie odpowiedź na pytanie, z jaką niemożliwością mamy do czynienia. Dobrym przykładem ilustrującym opisywaną sytuację jest przypadek zobowiązania, w którym jedną ze stron jest malarz, który zobowiązał się do własnoręcznego namalowania portretu wierzyciela, ale wskutek wypadku utracił dłoń, którą zwykł malować. Stosując kryterium powszechnej niewykonalności, przy jednoczesnym założeniu, że świadczenie miało charakter osobisty i wierzyciel zdecydował się na tego konkretnego malarza z uwagi na jego talent, uznać należy, iż ponieważ w obecnej sytuacji nie ma już nikogo, kto mógłby taki obraz namalować, świadczenie jest obiektywnie niemożliwe. Stosując wymienione w drugiej kolejności kryterium dotyczące charakteru przyczyn niemożliwości, stwierdzić należy, że przyczyny te leżą ewidentnie po stronie osoby zobowiązanego i są ściśle związane z jego działalnością. Taką niemożliwość należałoby w związku z tym traktować jako subiektywną. Oznacza to, że należy zdecydować się na jedno z powyższych kryteriów. W przeciwnym bowiem razie dochodzić może do nieporozumień i rozbieżnych kwalifikacji takich samych stanów faktycznych.

Stanowisko doktryny w kwestii wyboru kryterium kwalifikacji niemożliwości jako obiektywnej bądź subiektywnej jest jednolite. Powszechnie przyjmuje się, że z niemożliwością subiektywną mamy do czynienia wsytuacji, kiedy świadczenie jest niemożliwe do spełnienia dla dłużnika, ale może je spełnić inna osoba. Niemożliwość świadczenia będzie tak długo zachowywać swój subiektywny charakter, jak długo istnieć będzie osoba zdolna świadczenie spełnić10. Jako przykład ilustrujący taką sytuację można powołać niedyspozycję dłużnika, skutkiem której nie może on wykonać zobowiązania, przy jednoczesnym założeniu, że z treści samego zobowiązania, ustawy oraz istoty stosunku zobowiązaniowego nie wynika, że dłużnik miał wykonać świadczenie osobiście. Jeżeli chodzi zaś o niemożliwość obiektywną, należy ją rozumieć jako stan, w którym spełnienie świadczenia jest niemożliwe do wykonania tak przez dłużnika, jak i przez każdy potencjalny podmiot, np. w przypadku, gdy przedmiotem świadczenia była rzecz oznaczona co do tożsamości, która uległa zniszczeniu. Granice obiektywnej niemożliwości świadczenia wyznacza aktualny poziom rozwoju nauki. Nie ma wątpliwości co do tego, że stan obiektywnej niemożliwości należy przez to oceniać zgodnie z aktualnym dla czasu oceny stanem postępu technicznego.

Polski ustawodawca nie wprowadził w kodeksie rozróżnienia na obiektywną niemożliwość i subiektywną niemożność świadczenia. Zdaje się jednak, że byłby to zabieg zbędny, ponieważ skutki, jakie może powodować niemożliwość świadczenia, czy to w jej obiektywnej, czy subiektywnej wersji, w szczególności odpowiedzialność dłużnika – zależą od tego czy stan niemożliwości wywołany został okolicznościami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, czy też nie.

1.3. Faktyczna i prawna niemożliwość świadczenia

Katalog przyczyn niemożliwości świadczenia jest niewątpliwie bardzo szeroki. Wynika to z wielości stanów faktycznych, w których mamy do czynienia z taką niemożliwością. Przyczyny te możemy podzielić na przeszkody natury fizycznej i przyrodniczej oraz przeszkody prawne w postaci np. ustawowego zakazu wykonania określonego świadczenia. Niemożliwość wynikająca z pierwszej grupy przyczyn określa się mianem niemożliwości faktycznej, niemożliwość wynikająca z przeszkód natury prawnej, to niemożliwość prawna. Ludwik Domański definiuje faktyczną niemożliwość świadczenia jako jego niewykonalność wskutek niemożliwości ustalenia przedmiotu wykonania, albo fizycznego niepodobieństwa spełnienia umówionego świadczenia11. Warto podkreślić, że w polskiej nauce pojęcie faktycznej niemożliwości nie ogranicza się tylko do przypadków, w których mamy do czynienia z przeszkodami natury fizyczno-przyrodniczej. Pojęcie to jest bowiem często przedstawiane jako przeciwieństwo niemożliwości prawnej.

Należy pamiętać, mówiąc o niemożliwości faktycznej, iż fakt, że świadczenie jest niemożliwe do spełnienia dziś, nie oznacza w żadnym wypadku, że stan taki będzie się utrzymywał. Rozwój nauki i stały postęp techniczny konsekwentnie zawężają zakres działań niemożliwych do wykonania. Niemniej jednak określone prawa natury w dalszym ciągu czynią niemożliwymi do spełnienia świadczenia, które miałyby być z nimi sprzeczne lub polegać na ich przezwyciężeniu. I tak niemożliwe do spełnienia będzie świadczenie mające za przedmiot rzecz, która nie istnieje i nigdy nie istniała lub której przy dzisiejszym poziomie rozwoju nauki nie da się wytworzyć. Ponadto za niemożliwe z przyczyn natury fizycznej należy uznać świadczenie mające za przedmiot rzecz oznaczoną co do tożsamości, która uległa zniszczeniu lub przestała po prostu istnieć jako taka (np. koń padł)12. Także często niemożliwe do przewidzenia zjawiska przyrodnicze, takie jak tornada, huragany, powodzie, sztormy, pożary i inne, z uwagi na swoją destrukcyjną istotę mogą i często decydują o niemożliwości świadczeń. Dzieje się tak nie tylko przez zniszczenia przedmiotu świadczenia wskutek wystąpienia powyższych, ale także przez uniemożliwienie spełnienia świadczenia w inny sposób (np. przerwanie ciągu komunikacyjnego, na skutek czego dłużnik nie może świadczyć w oznaczonym miejscu lub okaleczenie dłużnika powodujące niemożność spełnienia świadczenia o charakterze osobistym)13.

Faktyczna niemożliwość świadczenia polega więc na tym, że z uwagi na określone prawa natury nie może dojść do spełnienia świadczenia. Niemożliwość tego typu zazwyczaj ma charakter obiektywny, jest bowiem zależna od przyczyn natury przyrodniczej, będących nie do przezwyciężenia nie tylko przez samego dłużnika, ale także przez inne osoby.

Należy nadmienić, że zarówno polska, jak i zagraniczna doktryna zgodne są w kwestii zrównania fizyczno-przyrodniczej niemożliwości świadczenia z tak zwaną praktyczną niemożliwością świadczenia. Niemożliwość praktyczna zachodzi wtedy, gdy przedmiot świadczenia co prawda istnieje i nie uległ zniszczeniu, ale mimo to jest on nieosiągalny. Przykładem dobrze obrazującym sytuacje tego typu jest przypadek świadczenia mającego za przedmiot oznaczony co do tożsamości pierścionek, który nieopatrznie znalazł się na dnie morza14. Praktyczna niemożliwość świadczenia powodowana jest ponadto takimi przyrodniczymi okolicznościami zewnętrznymi, które nawet jeżeli nie stanowią o absolutnej niespełnialności określonego świadczenia, to zbliżają do niej. Prawna niemożliwość świadczenia polega na tym, że świadczenie co prawda można spełnić w takim sensie, że jest to możliwe ze względów fizycznych, lecz względy natury prawnej decydują o niemożliwości jego spełnienia. Innymi słowy, świadczenie jest możliwe do spełnienia, ale jego spełnienie pozostawać będzie w kolizji z obowiązującym stanem prawnym. Będzie tak w szczególności, gdy przedmiot świadczenia jest przedmiotem wyjętym z obrotu.

Co do zasady w literaturze polskiej nie kwestionuje się potrzeby wyodrębnienia prawnej niemożliwości świadczenia w sensie technicznym. Wyrażony jednak został także pogląd całkowicie odmienny, że prawna niemożliwość świadczenia jako taka nie istnieje, bowiem przypadki nią objęte de facto niemożliwe wcale nie są. Skoro dane świadczenie można spełnić, to nie jest ono niemożliwe do spełnienia. To, że spełnienie tego świadczenia pociągnie za sobą skutki w związku z kolizją z porządkiem prawnym jest kwestią poboczną. Świadczenie pozostające w sprzeczności z obowiązującymi przepisami prawa powinno się łączyć bardziej z kwestią nieważności czynności prawnej, a nie z przepisami o niemożliwości świadczenia15. Zgodnie z tą teorią należy przyjąć, że mówiąc o „prawnej niemożliwości świadczenia” nie należy mieć na myśli niemożliwości w sensie technicznym, a jedynie świadczenie możliwe do spełnienia, które w konsekwencji kolizji z przepisami prawa jest nieważne16. Niewątpliwie trzeba zgodzić się z twierdzeniem, że świadczenie prawnie niemożliwe jest zazwyczaj spełnialne w sensie fizycznym. Podobnie na aprobatę zasługuje wniosek, że prawna niemożliwość świadczenia w stosunkach umownych i generalnie tylko w tych stosunkach prowadzić będzie do nieważności czynności prawnych. Nie wydaje się jednak, aby te względy przesądzały o braku zasadności wyodrębnienia prawnej niemożliwości świadczenia jako odrębnej kategorii17.

Do definitywnego rozwiązania tej kwestii potrzebna jest odpowiedź na pytanie: czy w świetle obowiązujących przepisów prawa niemożliwość, jaką wywołują przepisy natury prawnej zawsze skutkuje nieważnością czynności prawnej i czy w związku z tym powinno się ją rozpatrywać w kontekście przepisów o nieważności czynności prawnej, czy też według przepisów o niemożliwości świadczenia?18. Odpowiedzi pozytywnej na tak postawione pytanie można by udzielić tylko wtedy, gdyby każda prawna niemożliwość świadczenia powodowała automatyczną sankcję w postaci nieważności czynności prawnej. Tak oczywiście nie jest. Za dobry przykład sytuacji, w której prawna niemożliwość świadczenia nie musi skutkować nieważnością czynności prawnej jest przypadek, w którym niemożliwość jest wynikiem decyzji administracyjnej. Za poglądem tym przemawia ugruntowana w polskiej cywilistyce zasada, że akt administracyjny nie wywiera sam przez się i w sposób niejako automatyczny skutków cywilnoprawnych, chyba że istnieje w tej mierze inna wyraźna dyspozycja ustawowa. Podsumowując – wydaje się, że wyłączenie prawnej niemożliwości świadczenia z pojęciowej i ustawowej kategorii niemożliwości wykonania świadczenia byłoby zabiegiem nietrafnym i całkowicie nieuzasadnionym. Przepisy dotyczące niemożliwości świadczenia należy wiązać nie tylko z fizycznymi i przyrodniczymi przyczynami niemożliwości spełnienia świadczenia przez dłużnika, ale także z przyczynami natury prawnej.

Przyczyny prawne mogą powodować i często powodują takie same skutki, jak faktyczna niemożliwość świadczenia. Jeżeli przyczyny te polegają na świadczeniu wbrew zakazowi ustawy, zastosowanie znajdzie art. 58 § 1 k.c., zgodnie z którym czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu jej obejście jest nieważna. To samo dotyczyć będzie świadczeń polegających na zachowaniu się sprzecznym z zasadami współżycia społecznego, zgodnie bowiem z art. 58 § 2 k.c. nieważne są także te czynności prawne, które są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Wydaje się również, że nie ma przeciwwskazań do stosowania normy art. 58 k.c. także do przypadków tego typu, że zakaz ustawowy albo taki, który wynika z zasad współżycia społecznego istniał już w chwili wykonywania czynności prawnej19. W rezultacie spowodowana wyżej wymienionymi okolicznościami niemożliwość świadczenia będzie musiała być oceniana według przepisu art. 58 k.c. w zbiegu z przepisem normującym pierwotną niemożliwość świadczenia. Jeżeli zaś zakaz nie istniał w momencie zawierania umowy i nastąpił dopiero po tym fakcie, to skutki takiej niemożliwości należy rozpatrywać wyłącznie na podstawie art. 471 k.c., a nie wedle przepisów o nieważności czynności prawnej20. Jak już wcześniej wspomniano, zakaz wykonania określonego świadczenia, jeżeli wynika z aktu administracyjnego, nie powoduje bezwarunkowej nieważności czynności prawnej wykonanej wbrew temu zakazowi. Dzieje się tak, ponieważ akt administracyjny nie może sam z siebie rodzić skutków w sferze prawa cywilnego, z wyłączeniem sytuacji, kiedy ustawa stanowi o tym wprost21.

1.4. Trwały i przemijający charakter niemożliwości świadczenia

Trwały charakter niemożliwości świadczenia jest konstytutywną cechą tej instytucji. Zasada mówiąca o tym, że niemożliwość świadczenia, aby była prawnie relewantna, musi być trwałą, jest powszechnie akceptowana zarówno w doktrynie krajowej, jak i zagranicznej22. Przeszkoda stojąca na drodze spełnieniu świadczenia i w rezultacie wykonaniu zobowiązania, jeżeli ma charakter chwilowy, nie stanowi o jego niemożliwości. Świadczenie, którego nie można spełnić w danym momencie, ale wiadomo, że będzie to można uczynić później – ujmując rzecz nawet tylko literalnie – nie jest świadczeniem niemożliwym do spełnienia. Przeszkody, o których tu mowa, prowadzą nie do niemożliwości świadczenia, a decydują jedynie o opóźnieniu bądź też zwłoce w jego wykonaniu. Kwestią decydującą o zakwalifikowaniu określonej sytuacji faktycznej jako zwłoki bądź opóźnienia jest zawinienie dłużnika23. W następstwie powyższego przemijającą niemożliwość świadczenia badać należy w pierwszej kolejności pod kątem przepisów o zwłoce i opóźnieniu, w dalszej zaś dopiero według przepisów dotyczących niemożliwości świadczenia24. Praktyczne rozgraniczenie niemożliwości o trwałym charakterze od niemożliwości przemijającej w lwiej części przypadków będzie sprawą prostą. Trwałość niemożliwości będącej wynikiem okoliczności fizyczno -przyrodniczej daje się ocenić za pomocą doświadczenia życiowego, czy też w sposób empiryczny. Przy niemożliwości powodowanej przyczynami natury prawnej potrzebna będzie podstawowa wiedza z zakresu dziedziny prawa, z którą związany jest określony stan faktyczny.

Sytuacją zgoła odmienną i będącą jak się wydaje wyjątkiem od powołanej na początku rozważań zasady, że przemijająca niemożliwość świadczenia nie jest pojęciem techniczno-prawnym, jest taki stan faktyczny, w którym spełnienie świadczenia, wskutek zaistnienia przemijającej przeszkody, traci dla wierzyciela zupełnie na znaczeniu, a także sytuacja, w której realizacja świadczenia po ustalonym przez strony terminie jest sprzeczna z celem zobowiązania25.

W opisanych wyżej przypadkach jest mowa o przemijającej niemożliwości świadczenia. Czyli gdy świadczenie wskutek opóźnienia traci dla wierzyciela swą doniosłość, a także, gdy ze względu na przekroczony termin spełnienia sprzeciwia się celowi zobowiązania, należy niemożliwość przemijającą traktować tak, jakby była ona trwała26. Uzasadnienie takiego rozwiązania, szczególnego rodzaju wypadków przemijającej niemożliwości świadczenia, wymaga odwołania się do przepisu art. 493 § 2 k.c. Przepis ten dotyczy częściowej niemożliwości świadczenia wzajemnego i przyznaje wierzycielowi uprawnienie do odstąpienia od umowy, jeżeli częściowe wykonanie nie miałoby dla drugiej strony znaczenia, ze względu na właściwości zobowiązania albo zamierzony przez stronę cel umowy.

Skoro więc ustawodawca przyznaje stronie umowy wzajemnej prawo do odstąpienia od umowy w przypadkach poruszonych wyżej, brak jest podstaw do tego, aby nie uznawać świadczenia za niemożliwe w rozumieniu przepisów ustawy i ze skutkami dla nich przewidzianymi, gdy na skutek przemijającej niemożliwości odpada gospodarczy i ekonomiczny cel świadczenia27.

Podobny wniosek płynie z lektury art. 491 § 2 k.c. oraz art. 492 k.c. dotyczących zwłoki. Niemożliwość przemijająca w sytuacji, gdzie nie traktujemy jej jako niemożliwości trwałej, nie jest terminem techniczno-prawnym i powinna być rozpatrywana przez pryzmat przepisów o zwłoce i opóźnieniu. Podsumowując należy stwierdzić, że trwała niemożliwość świadczenia zachodzi wtedy, gdy świadczenie jest niewykonalne oraz brak jest przesłanek na to, że przeszkody będące przyczyną owej niemożliwości zostaną usunięte. Jako przypadki niemożliwości trwałej należy także traktować sytuacje, w których świadczenie spełnione po terminie jest dla strony stosunku zobowiązaniowego pozbawione znaczenia ze względu na zamierzony przez nią cel umowy.

1.5. Uprzednia i następcza niemożliwość świadczenia

Z niemożliwością pierwotną (uprzednią) mamy do czynienia zawsze wtedy, gdy świadczenie od samego początku nie jest możliwe do spełnienia. Ważne, aby stan niemożliwości istniał jeszcze przed powstaniem zobowiązania. W przeciwnym wypadku, jeżeli stan niemożliwości powstał już po momencie powstania zobowiązania, niemożliwość będzie miała charakter następczy. Tak więc kryterium, za pomocą którego należy wprowadzić rozgraniczenie między niemożliwością pierwotną i następczą jest chwila powstania zobowiązania. Warto nadmienić, że w zobowiązaniach ograniczonych warunkiem lub terminem, niemożliwość będzie mieć charakter następczy, jeżeli zajdzie już po powstaniu zobowiązania, ale jeszcze przed ziszczeniem się warunku lub nadejściem terminu.

Kwestię pierwotnej niemożliwości świadczenia reguluje art. 387 k.c. Przepis ten urzeczywistnia w polskim prawie rzymską maksymę impossibillium nulla obligatio, w myśl której nikogo nie można zobowiązać do czynienia tego, co niemożliwe28. Zgodnie z powołanym wyżej artykułem umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna. Nieważność jednak nie jest jedynym skutkiem zawarcia umowy o świadczenie niemożliwe. Wynika z niej także skutek w postaci odpowiedzialności odszkodowawczej jednej strony wobec drugiej za to, że wiedząc o fakcie, iż świadczenie jest niemożliwe, nie wyprowadziła strony przeciwnej z błędu. Odpowiedzialność ograniczona jest do szkody, którą druga strona poniosła, ponieważ zawarła umowę nie wiedząc o niemożliwości świadczenia29.

Oddzielny problem stanowi odpowiedź na pytanie, czy uregulowanie art. 387 k.c. dotyczy wszystkich przypadków umów o świadczenie niemożliwe, czy też nie. Ściślej rzecz ujmując, czy skutki prawne wyrażone w tym przepisie dotyczą niemożliwości świadczenia zarówno w jej obiektywnym, jak i subiektywnym wydaniu, czy też zakres zastosowania przepisu ogranicza się do umów o świadczenie obiektywnie niemożliwe, a umowy, w których świadczenie jest niemożliwe subiektywnie, należy rozpatrywać pod kątem przepisów art. 471 k.c. i n.30.

Stanowisko polskiej doktryny w tej kwestii jest klarowne, zgodnie z nim skutki prawne umowy o świadczenie niemożliwe zależne są od charakteru niemożliwości, jaką dotknięte jest świadczenie. Przepis art. 387 k.c. reguluje zaś tylko skutki umowy o świadczenie niemożliwe obiektywnie31. Skutki zaś umowy o świadczenie subiektywnie niemożliwe oceniać należy w odniesieniu do przepisów regulujących wykonanie zobowiązania i skutki jego niewykonania.

Pogląd ten jest jednak niezwykle trudny do udowodnienia zarówno na gruncie wykładni literalnej, jak i systemowej. Zgodnie z obowiązującą zasadą lege non distinguente można by nawet stwierdzić wbrew opinii doktryny, że przepis art. 387 k.c. dotyczy zarówno niemożliwości obiektywnej, jak i subiektywnej.

Pogląd, zgodnie z którym przepis art. 387 k.c. dotyczy tylko przypadków niemożliwości obiektywnej da się jednak uzasadnić względami bezpieczeństwa i pewności obrotu. Przyjęcie rozwiązania, że przepis art. 387 k.c. należałoby stosować do przypadków niemożliwości tak obiektywnej, jak subiektywnej, niechybnie prowadziłoby do podważenia tej zasady. Każdorazowo bowiem w wypadku niemożliwości powstałej z przyczyn leżących po stronie samego zobowiązanego do świadczenia, umowa stawałaby się nieważna. Byłoby to o tyle krzywdzące dla wierzyciela, że prowadząc negocjacje, czy w inny sposób dążąc do zawarcia umowy, nie ma on w obowiązku każdorazowo sprawdzać czy strona przeciwna jest w stanie spełnić świadczenie, do którego się zobowiązuje, czy też nie.

Powszechnie przyjmuje się bowiem, że strony dążąc do zawarcia umowy zdają sobie sprawę ze swoich możliwości w kontekście spełnienia świadczeń. Gdyby jednak okazało się, że dłużnik celowo kluczy i mając świadomość subiektywnej niemożliwości doprowadza do zawarcia umowy, to odszkodowanie należne wierzycielowi powinno mieć wymiar pełny, a nie ograniczony do ujemnego interesu umowy, tak jak przewiduje to art. 387 § 2 k.c.

Należy zatem uznać ze względów słuszności, że zakres stosowania przepisu art. 387 k.c. ograniczony jest do tych przypadków, gdzie uprzednia niemożliwość świadczenia jednej ze stron ma charakter obiektywny. Należy też nadmienić, że w celu wyeliminowania trudności interpretacyjnych należałoby de lege ferenda postulować zmianę redakcyjną przepisu 387 k.c. w postaci wyraźnego dookreślenia, o jaką niemożliwość świadczenia chodzi. O zakwalifikowaniu niemożliwości jako następczej decyduje czas jej powstania. Następcza niemożliwość świadczenia to taka, która nastąpiła po powstaniu stosunku zobowiązaniowego.

1.6. Dyspozytywny charakter przepisów o niemożliwości świadczenia

Przepisy prawa cywilnego można podzielić na obowiązujące bezwzględnie (ius cogens) oraz względnie obowiązujące (ius dispositivum). Trzecią kategorią znajdującą się niejako obok dychotomicznego tradycyjnie podziału, są przepisy o semiimperatywnym charakterze. Przepisy semiimperatywne w swoim założeniu mają chronić interesy jednej ze stron stosunku zobowiązaniowego w taki sposób, że wyznaczają granicę pewnego minimum owej ochrony. Postanowienia normy przepisu semiimperatywnego można więc uchylić mocą woli stron jedynie wtedy, gdy zmiana ta dzieje się na korzyść strony objętej ochroną. Podział, o którym mowa, jest niezwykle istotny i prawnie doniosły. Normy ius cogens wyłączają swobodę kontraktową stron, przepisy semiimperatywne ograniczają ją w pewnym zakresie, zaś przepisy o dyspozytywnym charakterze nie delimitują tej zasady w ogóle. Co więcej, występowanie w k.c. tych ostatnich potwierdza istnienie zasady swobody umów32.

Odnosząc powyższe rozważania do kwestii przepisów normujących odpowiedzialność dłużnika za niemożliwość świadczenia należy stwierdzić, że jeżeli miałyby one charakter dyspozytywny, to strony w ramach przysługującej im autonomii mogłyby swobodnie rozszerzać i zawężać zakres owej odpowiedzialności. Mogłyby także taką odpowiedzialność wyłączyć oraz określić konsekwencje zmiany i likwidacji stosunku zobowiązaniowego, w którym jedno ze świadczeń stało się niemożliwe do spełnienia33. Wątpliwości rozwiewa lektura przepisu art. 473 k.c.

Zgodnie z par. 1 tego artykułu, strony mogą mocą zgodnych oświadczeń woli zaostrzyć odpowiedzialność dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez rozszerzenie zakresu okoliczności, za które dłużnik tę odpowiedzialność ponosi. Dłużnik może np. przyjąć odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną z przyczyn przez niego niezawinionych, przyjmując jako zasadę odpowiedzialności zasadę ryzyka34. Tego typu umowa może działać także w drugą stronę i powodować złagodzenie odpowiedzialności dłużnika. Dłużnik może przykładowo zobowiązać się do ponoszenia odpowiedzialności tylko za winę umyślną, gdzie zgodnie z ogólną normą przepisu art. 471k.c. odpowiada także za niedbalstwo35.

Przepis art. 473 § 2 wprowadza jednak dość istotne zastrzeżenie co do możliwości modyfikowania odpowiedzialności dłużnika na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Czytamy w nim bowiem, że nieważne jest zastrzeżenie, iż dłużnik nie będzie odpowiedzialny za szkodę, którą może wyrządzić wierzycielowi umyślnie. Rozwiązanie to zdaje się stanowić owo minimum ustawowej ochrony jednej ze stron stosunku – w tym przypadku wierzyciela. Stanowi w związku z tym normę semiimperatywną. Zdaniem powoływanego już K. Kruczalaka jest jednak przede wszystkim wyrazem ustawowej dezaprobaty wyjątkowo nagannego zachowania się dłużnika, które miałoby polegać na umyślnym wyrządzeniu szkody36. Idąc dalej za K. Kruczalakiem, przyjęcie odmiennego stanowiska kłóciłoby się z funkcjami, jakie ma spełniać prawo cywilne w społeczeństwie, w szczególności z funkcją prewencyjno-wychowawczą.

1.7. Uwagi końcowe

Założeniem niniejszego artykułu było przedstawienie następczej niemożliwości świadczenia jako instytucji prawa cywilnego, zobrazowanie jej funkcjonowania w polskim prawie cywilnym, a także opisanie skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z jej wystąpieniem. W odpowiednim zakresie opisane zostały także te instytucje poboczne, bez których przytoczenia temat nie mógł zostać wyczerpany. Jeżeli można stopniować prawną relewantność podziałów instytucji niemożliwości świadczenia na jej różne postaci, to wydaje się, że pierwsze miejsce powinien zająć podział na uprzednią i następczą niemożliwość, przeprowadzony na podstawie kryterium chwili powstania niemożliwości w stosunku do momentu powstania zobowiązania. Drugim niezwykle ważnym podziałem, przeprowadzanym już w obrębie niemożliwości następczej, jest podział na niemożliwość zawinioną przez dłużnika oraz taką, za którą on nie odpowiada. Kluczowy charakter tych podziałów wyraża się w zgoła odmiennych skutkach, jakie wywołują wyżej wymienione. Z uwagi na ograniczone ramy niniejszego artykułu, pominięte w całości zostało zagadnienie tzw. gospodarczej niemożliwości świadczenia. Dodatkowo przemawiał za tym fakt wprowadzenia do k.c. nowelą z 28 lipca 1990 r. generalnej klauzuli rebus sic stantibus, która niewątpliwie ograniczyła znaczenie tego pojęcia.

Obowiązujący stan prawny, normujący przedmiotowe zagadnienie jest niewątpliwie poprawny. Jednak wydaje się, że dla uzyskania bardziej klarownego obrazu instytucji następczej niemożliwości świadczenia w polskim prawie cywilnym wskazane byłoby dookreślenie dwóch kwestii. Po pierwsze, pomocna byłaby taka zmiana redakcyjna art. 493 k.c., z której jasno wynikałaby możliwość żądania zwrotu surogatów świadczenia od dłużnika.

Po drugie, ustawa powinna przewidywać, komu przysługuje nadwyżka wartości surogatów ponad faktyczny uszczerbek w majątku wierzyciela, powstały na skutek niewykonania zobowiązania z powodu niemożliwości świadczenia. Proponowane zmiany, na tle poczynionych w niniejszym opracowaniu rozważań, usprawniłyby funkcjonowanie przedmiotowej instytucji w obrocie prawnym.

________________________________________________________

1 T.j. Dz.U. 2019 poz. 1145.

2 Tak: Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2008, s. 11-12.

3 Przykładem wielostronnego stosunku zobowiązaniowego jest akredytywa, a także stosunek spółki.

4 W. Czachórski, Zobowiązania – zarys wykładu, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2007, s. 52-53.

5 Tak Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania – część ogólna, op. cit.

6 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia według prawa cywilnego, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1983, s. 12.

7 Z. Radwański [w:] S. Grzybowski, System prawa cywilnego, Prawo zobowiązań – część ogólna, t. III – cz. 1, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1974, s. 382.

8 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 15.

9 Ibidem.

10 S. Grzybowski, System prawa cywilnego, Prawo zobowiązań – część ogólna, t. III – cz. 1, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1974, s. 15.

11 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 24 [za:] L. Domański, Instytucje kodeksu zobowiązań, Część ogólna, Warszawa, 1936, s. 34. Por. także: K. Kruczalak, Niemożliwość świadczenia w prawie zobowiązań, Gdańsk 1981, s. 23 i n.

12 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 23.

13 J. Dąbrowa [w:] S. Grzybowski, System prawa cywilnego, Prawo zobowiązań – część ogólna, op. cit., s. 800.

14 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 23 [za:] J. Esser, Schuldrecht.AllgemeinerTeil, Karlsruhe, 1968, s. 203-204.

15 B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Niemożliwość świadczenia następcza, t. IV, Łódź 1970, s. 84.

16 Ibidem.

17 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 26.

18 Ibidem.

19 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 30, [za]: S. Grzybowski, System prawa cywilnego, Część ogólna, t. I, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1974, s. 511-512.

20 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 30.

21 Ibidem.

22 K. Kruczalak, Niemożliwość świadczenia…, op. cit., s. 26, [za:] A. Klein, Ustawowe prawo odstąpienia od umowy wzajemnej, Wrocław 1964, s. 51; także: A. Ohanowicz, J. Górski, Zarys prawa zobowiązań, PWN, Warszawa 1970, s. 196; W. Czachórski, Prawo zobowiązań w zarysie, PWN, Warszawa 1968, s. 82.

23 Zarówno opóźnienie, jak i zwłoka stanowi o niewykonaniu zobowiązania. Niewykonanie to ma jednak przejściowy, niedefinitywny charakter. Zwłoka jest kwalifikowaną postacią opóźnienia, ponieważ wynika z okoliczności, za które dłużnik odpowiada.

24 K. Kruczalak, Niemożliwość świadczenia…, op. cit., s. 26.

25 Ibidem, s. 27.

26 A. Ohanowicz, J. Górski, Zarys prawa zobowiązań…, op. cit.

27 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 27.

28 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 66 [za:] W. Czachórski, Prawo zobowiązań w zarysie, PWN, Warszawa 1968, s. 81 i n.

29 K. Kruczalak, Skutki niemożliwości świadczenia…, op. cit., s. 12.

30 Ibidem, s. 66.

31 Ibidem, s. 23 [za:] A. Ohanowicz, J. Górski, Zarys prawa zobowiązań…; op. cit., s. 86, W. Czachórski, Prawo zobowiązań w zarysie…, op. cit., s. 200.

32 K. Kruczalak, Niemożliwość świadczenia…, op. cit., s. 110.

33 Ibidem.

34 W. Popiołek [w:] K. Pietrzykowski, KC. Komentarz, art. 473 Nb 1, Warszawa 2005.

35 W. Popiołek [w:] K. Pietrzykowski, KC. Komentarz, art. 473 Nb 3, Warszawa 2005.

36 K. Kruczalak, Niemożliwość świadczenia…, op. cit., s. 111.

Maciej Tuszyński

Manager, Adwokat w Departamencie Prawnym, członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w prawie spółek handlowych oraz prawie cywilnym.

Nasze publikacje

rbiuletyn

 

lipiec-wrzesień 2023

RB Biuletyn numer 44

pobierz magazyn

Nasze publikacje

rb restrukturyzacje             russellbedford             rbdombrokersi