Wokół tzw. ustawy futerkowej tworzy się spore zamieszanie. W tle interesy branży futrzarskiej, rolniczej, ochrona zwierząt i oczywiście sumy, jakie rząd będzie musiał przeznaczyć na między innymi odszkodowanie czy uruchomienie Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt.